sobota, 25 kwietnia 2015

[12] Pulses - Karmin

Wykonawca - Karmin
Nazwa Albumu - Pulses
Data Wydania - 25.03.2014
Tracklista - 13 utworów
CD - 1
Moja Ocena - 8.5/10

Pulses to debiutancki pełnometrażowy album studyjny duetu muzycznego Karmin, wydany w dniu 25 marca 2014 roku przez Epic Records. Karmin to amerykański duet składający się z Amy Renee Heidemann i Mikołaja Louis "Nick" Noonan.

TRACKLISTA :
1. Geronimo
2. Pulses
3. Acapella
4. I Want It All
5. Night Like This
6. Neon Love
7. Drifter
8. Tidal Wave
9. Gasoline
10. Puppet
11. Hate To Love You
12. Try Me On
12. What's In It For Me  

   Płytę otwiera intro pod tytułem Geronimo, które ma zwiastować to co usłyszymy na płycie. Jest krótkie i przyjemne. Pulses to pierwszy utwór na płycie, który bardzo mi się spodobał. Głos Nicka jest cudny, i ten refren w jego wykonaniu. Nie na wrzucano za dużo bitów, bardzo fajna piosenka. Acapella to typowy hit. Cały w wykonaniu Amy, której głosu może pozazdrościć wiele gwiazd. Teledysk jest prosty, a singiel przyjemny i zapadający w pamięć. I Want It All, to numer cztery na longplay. Wtedy właśnie dostałem olśnienia, ja już kiedyś słuchałem tego duetu. Uwielbiałem tą piosenkę, jest moją ulubioną. 

 'All I need is one more night with you'

   Kocham tą piosenkę, bardzo szybko trafiła ma moją playlistę, ktoś powie, że tandetny i prostu tekst, ale często wystarczą proste słowa by powiedzieć komuś kocham Cię. Night Like This to taki typowy klubowy kawałek, który idealnie wpasuje się w atmosferę zabawy, ludzie się bawią, tańczą, a muzyka gra w tle. Neon Love to taka odskocznia od szybkich piosenek. To spokojny utwór, w którym głos Amy jest taki cudny. Wielu facetów może pozazdrościć Nickowi takiej narzeczonej czy być może żony, ale wybaczcie, nie jestem w temacie xD Drifter to już siódmy utwór na krążku. Skradł moje serce tajemniczym początkiem, ale głos Amy rozwiewa wszelkie wątpliwości. Ona wie co robi. Utwór fajny, i na długo zostaje w pamięci dzięki bitom. Są przyjemne i nie zagłuszają wokalu, za co wielki plus. Tidal Wave to kolejny spokojniejszy singiel z płyty opowiadający o miłości dwojga ludzi. Choć tekst niezbyt mnie przekonuje do siebie, to połączenie wokali tego duetu działa kojąco na uszy, jest przyjemnie i chce się zatopić w przyjemności słuchania muzyki. Gasoline to utwór z wpływami reggae, i niestety nie trafia w mój gust, Jest fajny, ale wolałem duet w pozostałych piosenkach. Dobrze, że eksperymentują, ale uważam, że o wiele lepiej brzmią w zwykłym popie. Dziesiątą piosenką jest Puppet, do którego mam mieszane uczucia. Z jednej strony to bardzo fajny piosenki, ale nie trafia w mój gust. Jak dla mnie to ta piosenka została zrobiona na szybko i psuje trochę magiczność całej płyty. Hate To Love You to singiel, który poprawia brzmienie płyty po poprzednich niezbyt udanych utworach. Jest Ok, dobrze się słucha i chce się z nimi razem śpiewać. Try Me On to już przedostatni utwór na płycie, niestety wszystko co dobre szybko się kończy. 
 
'If you wanna try me on
Don't think we're together'

  Bardzo mi się podoba ta piosenka, lekka, lecz jednocześnie z pazurem. Boska tak ją ocenię jednym słowem.  What's In It For Me jest w pełni naszpikowany elektroniką, ale brzmi nieźle i świetnie kończy krążek.
  Płyta bardzo mi się podoba, hejterzy doszukują się tutaj porównań do znanych osobowości w świecie muzyki, ale w dwudziestym pierwszym wieku ciężko jest stworzyć coś, ale to prawda iż niektórym się udaje. Pulses jak na debiutancki krążek wypada bardzo dobrze, większość utworów jest świetnych poza paroma, które niezbyt mnie do siebie przekonały. Podczas słuchania płyty można się pobawić jak i porozmyślać nad swoim życiem. Ja się bardzo cieszę iż trafiłem na ten longplay, gdyż kiedyś byłem wielkim fanem tego duetu, szczególnie piosenka I Want It All przypomniała mi o tym czasie. Fajnie, że powstał ten album, a twórcy wykonali kawał dobrej roboty. Jestem ciekaw co pokażą na nowej płycie, której premiera ma być ponoć w tym roku, ale niestety cisza w internecie. 
 Polecam Wszystkim przesłuchanie tej płyty bo warto, prawda, że każdy słucha czego innego, ale można się fajne pobawić słuchając Pulses :)
  

środa, 1 kwietnia 2015

Up All Night - One Direction

Wykonawca - One Direction
Nazwa Albumu - Up All Night
Data Wydania - 6.02.2012
Tracklista - 13 utworów
CD - 1
Moja Ocena - 7.5/10

One Direction to brytyjsko-irlandzka grupa wokalna w skład której wchodzą: Niall Horan, Zayn Malik, Liam Payne, Harry Styles oraz Louis Tomlinson. Młodzieńcy szturmem zdobyli serca widzów siódmej, brytyjskiej edycji programu X-Factor, gdzie dostali się do ścisłego finału. Zajęcie trzeciej pozycji w programie nie powstrzymało chłopaków od zdobycia szczytu brytyjskiej listy najchętniej kupowanych singli UK Top40, gdzie ich debiutancki kawałek ‘What Makes You Beautiful’ z łącznym nakładem 350.000 sprzedanych kopii nie opuszczał #1 miejsca przez cztery tygodnie z rzędu. Obecnie fenomen One Direction sięga daleko poza Wyspy. Zespół sukcesywnie zdobywa listy przebojów w takich krajach, jak Włochy, Hiszpania, a nawet w Nowej Zelandii (#2 na liście iTunes) i Australii (#11 na liście iTunes).  
TRACKLISTA :
1. What Makes You Beatiful
2. Gotta Be You
3. One Thing
4. More Than This
5. Up All Night
6. I Wish
7. Tell Me A Lie
8. Taken
9. I Want
10. Everything About You
11. Same Mistakes
12. Save You Tonight
13. Stole My Heart

Czy stworzenie zespołu w programie da szansę na światowy sukces? Jak się okazuje 1D szybko podbiło serca nastolatków, wbił się na listy światowych przebojów, ruszył w trasę koncertową. Sukces murowany. Ja sam przyznam zbyt wielkim fanem zespołu nie jestem, lubię tylko ich niektóre piosenki. Jednak jest wielka fala krytyki na zespół jeśli chodzi o płytę Up All Night, ale czy jest się czego czepiać? Owszem może ich muzyka nie jest najwyższych lotów, ale miała trafić do odbiorców-nastolatków i chyba trafiła. Sama płyta brzmi całkiem OK, ale według mnie za bardzo skupiono się tutaj na promocji niż stworzeniu debiutanckiego krążka...
Płytę otwiera wakacyjny What Makes You Beatiful, to lekka popowa piosenka, która szybko wpada w ucho. Już widać, że chłopcy mają dobry głos, który bardziej został wykorzystany na lans niż tworzenie muzyki. Gotta Be You to taka trochę jakby ballada, ale refren nie wypadł zbyt dobrze. O ile zwrotki da się jeszcze zrozumieć i się przyjemnie słucha, tak piszczenie 'It's Gotta To Be You
Only You'
odstrasza i psuje efekt pierwszego utworu. Kolejna piosenka nosi tytuł One Thing, która już brzmi o niebo lepiej od poprzedniczki. Fajnie zostały zgrane wokale chłopaków, co nadaje swojego klimatu utworowi. Refren też da się słuchać, jest OK. More Than This to numer cztery na płycie. Ballada, która powinna być lepiej stworzona, bo miałaby szansę na sukces. Taka z jednej strony cicha i spokojna, a z drugiej szybka i rytmiczna. Dobrze się słucha i zostaje w pamięci. Tytułowy Up All Night miało być chyba klubową piosenką, i po części jest, ale niestety nie da się tego słuchać. I Wish miał chyba być skierowany do zakochanych. Piosenka może brzmiałaby lepiej w innej aranżacji, komercyjny kawałek. Siódmy utwór to Tell Me A Lie, który miałby duże szanse na sukces. Chłopcy brzmią bardzo dobrze, naturalnie można rzec. Piosenka szybka, dodająca energii, ale zabrakło w niej tego czegoś. Taken to powolniejszy utwór, chyba już wspominałem, że chłopacy mają świetne wokale? :D Szkoda tylko, że nie zostały dobrze wykorzystane. I Want zaczyna się całkiem dobrze, tylko nie wiem który chłopak śpiewa, ale robi to super. Bardzo fajna piosenka, podoba mi się :) Fajnie są śpiewane zwrotki utworu. Everything About You ma niezły elektroniczny bit, który chyba ratuje piosenkę. Nabiera nowoczesnego stylu, i się jakoś ta przesłuchać. Nie jest najgorszy, ale mógłby być lepszy. Jedenasty numer to Same Mistakes bardzo mi się podoba swoim lekkim stylem, prostotą wykonania. O ile tekst nie zbyt udany to i tak głos ratuje piosenkę. Save You Tonight bardzo mi się podoba. Jest jednym z lepszym utworów na płycie, od samego początku brzmi. Dobry rytm, widać, że tutaj już ktoś się postarał. Duży plus po pozostałych niezbyt udanych kawałkach. Ostatni utwór to Stole My Heart, która od początku przynosi na myśl - dyskotekę. Zamiarem chyba było porwać publiczność, ale jakoś mi to tutaj nie pasuje. Piosenka może jest i dobra, ale jakoś niknie tak szybko gdy się kończy...
Wiem, że oceniać jest łatwo, ale One Direction tak szybko zdobył sławę, mówi się, że są najlepsi, a od najlepszych się wymaga dużo, chyba? Album Up All Night jako debiutancki krążek niezbyt mi się podoba. Mam nadzieję, że pozostałe longplay'e będą brzmieć o niebo lepiej i będzie się dało ich słuchać. Jak narazie daję chłopakom 7.5/10 i liczę na poprawę przy kolejnym albumie. Nie skreślam ich, bo niektóre kawałki są naprawdę niezłe, ale nikną wśród niedorobionych i nastawionych na komercję utworach. Jestem trochę zaskoczony słabością longplay'u, jak już wcześniej wspominałem lubię niektóre piosenki 1D, które brzmią całkiem spoko, chyba, że są dobre bo są singlami. Nie przekreślam One Direction, ale zawiodłem się gdyż oczekiwałem czegoś lepszego...