środa, 30 października 2024

[12] MUSIC: Radical Optimism - Dua Lipa


Wykonawca - Dua Lipa
Nazwa - Radical Optimism
Tracklista - 11 utworów
Data Wydania - 3 maj 2024
Moja Ocena - 10/10

Inspirowany własnym procesem odkrywania samej siebie, album "Radical Optimism" sięga po czystą radość i szczęście, jakie płyną z uzyskania jasności w sytuacjach, które kiedyś wydawały się nie do pokonania.
Nasączony energią rodzinnej miejscowości Duy - Londynu, album emanuje postawą surowości, szczerości, pewności siebie i wolności, charakterystycznej dla brytyjskiego popu  lat 90. Radical Optimism przenosi swojego słuchacza do wymarzonego świata popowej muzyki, bogatej w melodyjność, tekstowo niepokorną i dźwiękowo wyzwalającą.

Tracklista - 
1. End Of An Era 2. Houdini 3. Training Season 4. These Walls 5. Whatcha Doing 6. French Exit 7. Illusion 8. Falling Forever 9. Anything For Love 10. Maria 11. Happy For You

    They never gonna make me, hate you - Dua! To będzie jej flop era, Dua skończyła się na "Future Nostalgia", te single są nijakie. Ona wiecznie na wakacjach, całe życie się bawi, to się nie uda. Takie i wiele innych komentarzy krążyło po sieci od momentu zapowiedzi albumu i pierwszego singla. A tu proszę, album zdobywa dobre opinie, sprzedaje się całkiem nieźle, a bilety na trasę koncertową - Radical Optimism Tour rozchodzą się jak świeże bułeczki. Udało wam się dorwać gdzieś miejsca?
    Z albańską księżniczką popu miałem trochę love-hate relationship. Początkowo jej twórczość w ogóle do mnie nie przemawiała, a teraz nie ma dnia żeby chociaż raz dziennie na słuchawkach poleciał jakiś jej utwór. She really is THAT queen! ❤
    Jak przy poprzednim krążku nie sposób było oderwać mnie od "Physical" tak tutaj główne skrzypce grają dla mnie "Houdini" "Training Season" oraz "Illusion", czyli pierwsze główne single promujące album. Może to typowe w mojej osobie, ale zawsze te single mają specjalne miejsce w moim sercu. Jeśli miałbym jednak wybrać ulubiony, to z wielkim bólem, ale wskazałbym "Houdini" oraz Training Season - to również chyba moje ulubione video. To są zdecydowanie moje klimaty i non stop nucę sobie te dwa utwory. Mimo iż longplay nie ma typowego intra i outra, to zarówno "End Of An Era" jak "Happy For You" stoją na straży dobrego zaprezentowania co daje album jak i zwieńczenia historii. Najbardziej przypadły mi do gustu - "These Walls", czyli opowieść o upadającym związku z świetną linią melodyczną, trafia to do mnie w 100%, miałem ciary przy pierwszym odsłuchu oraz "Falling Forever" no Dua ma ten wokal i umie go używać. Aż tym bardziej bierze mnie złość, że nie udało się zdobyć biletów na trasę, a na Openera również nie zawitałem. Modlę się codziennie, że może artystka doda jeszcze koncert w Polsce. "Maria" jest dla mnie totalnym zaskoczeniem, ten bit, gitara i wokal łączą się w mega ciekawy utwór, co pokazuje, że Dua wciąż potrafi nas zaskoczyć, i choć Future Nostalgia postawiła wysoką poprzeczkę, to księżniczka popu umie do niej dosięgnąć. "Anything For Love" oraz "French Exit" trochę znikają jak dla mnie w tłumie, czegoś tam brakuje, nie są w żadnym stopniu złe, ale nie wsiąkły we mnie przy pierwszym odsłuchu jak reszta. "Whatcha Doing" rozkręca się trochę leniwie by nas porwać w refrenie, i może to będzie mało orginalne, ale tę piosenkę chętnie bym zobaczył jako kolejny singiel.

    Radical Optimism zgodnie z zapowiedziami jest inną odsłoną twórczości albańskiej piosenkarki, stawia mocniej na sferę liryczną, artyzm i powolne zakochiwanie się w krążku. Żaden utwór nie jest słaby, każdy ma coś swojego i myślę, że słuchając ich jesteśmy w stanie odnieść tekst do swojego życia. To nie jest klubowy album z bangerami pokroju wcześniej wspomnianego "Physical" czy "Levitating" czy chociaż "Break My Heart". Dua pokazuje nam swoje drugie oblicze, wciąż tak samo dobre i świetnie zgrane jak wcześniejsze płyty. Nie wiem, może po prostu jestem niepoprawnym fanem Lipy, ale kocham ją i jej twórczość. Catch me or I go houdini...
    

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz