niedziela, 3 sierpnia 2014

SORRY I'M LATE - Cher Lloyd

Wykonawca - Cher Lloyd
Nazwa Albumu - Sorry I'm Late
Data Wydania - 27.05.2014
Cena - 39.99 zł
Wydawca - Epic, Syco Music
Tracklista - 11 utworów
Moja Ocena 10/10

Druga, wielokrotnie przekładana (stąd tytuł!) płyta 20- wokalistki znanej z przebojów ‘Swagger Jagger’, ‘Want U Back’, ‘With Ur Love’ nareszcie ujrzy światło dzienne! Od czasu wydania tamtych przebojów znana z X-Factora Brytyjka znacznie dorosła (wyszła też za mąż), ale nie straciła umiejętności nagrywania wpadających w ucho hitów, czego najlepszym dowodem była pierwsza zapowiedź nowego krążka - wydany latem 2013 r. singiel "I Wish" z gościnnym udziałem rapera T.I. 
TRACKLISTA :
1. Just Be Mine
2. Bind Your Love
3. I Wish ft T.I.
4. Sirens
5. Dirty Love
6. Human
7. Sweet Despair
8. Killin' It
9. Goodnight
10. M.F.P.O.T.Y
11. Alone With Me 
Album otwiera Just Be Mine, lekka popowa kompozycja, która dla mnie jest naprawdę bardzo ciekawa. Czuć w niej miłość, którą napewno darzy swojego partnera. Kolejnym utworem jest Bind Your Love, electropopowy kawałek z wystrzałowym refrenem I will bind your love. Cher ceniłem sobie już dawno, lecz po wydaniu tego albumy Cher jest number 1 u mnie :).  Pierwszym singlem promującym album jest wesoła, radosna piosenka I Wish, gdzie gościnnie występuje raper T.I. Szybko wpada w ucho, aż chce się tańczyć. Kolejnym utworem jest ballada Sirens, do której teledysk wzbudził sporo kontrowersji :O natomiast sama piosenka jest cudna, taka przebojowa ballada na początek dnia. Dirty Love niestety jakoś nie przekonało mnie do siebie, słyszę w niej wciąż tą nastolatkę za czasów Sticks + Stones, trochę dobrze, trochę źle, Cher zmieniła się, lecz jeszcze pracuje nad sobą :) Human oczarowała mnie od samego początku, super tekst i ten jakże melodyczny bit. Sweet Despair to niestety kolejna piosenka, która mnie nie oczarowała, zbyt  melancholijna jak na tą artystkę. Killin' It  to trochę rapu, a trochę popu, ale całość brzmi naprawdę bardzo dobrze. Dziewiątym utworem na płycie jest Goodnight, romantyczna ballada, która chwyta za serce, Cher wyrzuciła elektronikę i inne rzeczy, prosty utwór, ale za to jaki wspaniały. Niewątpliwie jednym z najlepszych utworów jest M.F.P.O.T.Y  słodka piosenka, lecz bardzo zadziorna. Jest ciekawą kompozycją, a refren jest taki chwytliwy. Płytę zamyka Alone With Me, piosenka która jest taka inna, taka w sam raz na koniec płyty :D
Cher Lloyd zmieniła się co widać w wyglądzie, a i w muzyce, płyta jest niewątpliwe warta uwagi, choć musiałem czekać na nią aż trzy lata to wytrzymałem. Płytkę mam w swojej kolekcji i nie ukrywam, że jest dla mnie bardzo ważna. Cher Lloyd sorry, you aren't late :D
Daje max, bo piosenki są bardzo ciekawe, wokal mega no i to jest Cher...

4 komentarze:

  1. Cher Lloyd to nie jest to czego słucham, ani to czego poszukuję... Fajnie, że podoba ci się muzyka Cher, ale niee to nie dla mnie.
    http://zyciejestmuzykaaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszy album Cher był genialny i się nie dziwiłam ze był wielkim sukcesem. Tą płytą się zawiodłam. Jedynie utwór "I Wish" bardzo mi się podoba.
    U mnie http://muzycznomaniaa.blogspot.com/ NN

    OdpowiedzUsuń
  3. Też uwielbiam tą płytę, jest zdecydowanie lepsza od pierwszej.
    Moimi ulubionymi piosenkami jest I wish, Sirens i Human. ;)
    songnevergrewold.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna notka :) Moje ulubione piosenka z tej płyty to 'I Wish'' i "Just Be Mine". Reszta jakoś do mnie nie przemawia :)
    Zapraszam do mnie na nowy rozdział:
    http://hogwart-naszymi-oczami.blogspot.com
    Pozdrawiam
    ~ Rose ~

    OdpowiedzUsuń